Uwaga

Nie wybrano kategorii lub kategoria nie zawiera żadnej zawartości

Skąd wzięli się bukmacherzy?

Zakłady

Za pierwszego bukmachera z prawdziwego zdarzenia jest uznawany Harry Ogden - Anglik, który w 1790 roku miał użyć sformułowania: Przyjmę zakład na każdego konia!. To właśnie Wyspy Brytyjskie są przez historyków nazywane kolebką bukmacherstwa - w 1922 roku na przedmieściach Londynu otworzono pierwszy tego typu profesjonalny punkt o nazwie Littlewood Pools of Liverpool.

Samo słowo "bukmacher" to połączenie dwóch wyrazów: "book" i "maker", co w wolnym tłumaczeniu oznacza po prostu "robiący zakłady". Bukmacherzy byli więc początkowo tymi, którzy prowadzili księgi handlowe, tzn. potwierdzali przyjęcia zakładu poprzez wpisanie go na listę.

Skąd wziął się sam pomysł na zakłady sportowe?

Wraz z nadejściem XX wieku nastąpił boom na piłkę nożną - interesowali się nią niemal wszyscy mężczyźni, a w Anglii miały miejsce pierwsze na świecie ligowe rozgrywki. Liczne dzienniki prasowe, przy okazji relacjonowania meczy, rozpoczęły wtedy typowania faworytów. Ludzie polubili dreszczyk adrenaliny, który towarzyszył obstawianiu, a bukmacherka przeniosła się na inne dziedziny sportu, umożliwiając wytypowanie swojego ulubieńca, np. w konnych wyścigach.

W Polsce początki zakładów datuje się na 1867 rok, kiedy powstało Towarzystwo Gimnastyczne Sokół. Wtedy kultura fizyczna zaczęła aspirować do rangi masowej, a kibicowanie ulubionym sportowcom stało się niezwykle popularne. Pierwszy polski zakład sportowy przyjęto 50 lat później, podczas meczu Polonii Warszawa z Legią Warszawa, który zakończył się wynikiem 1:1.

Dopiero w latach 50. XX wieku zakłady sportowe zostały przejęte przez państwo, a następnie swoją działalność rozpoczął Totalizator Sportowy. Nowe punkty przyjmowania zakładów powstawały w bardzo szybkim tempie - to wtedy powstał Totolotek, Fortuna czy STS.

Rozwój zakładów bukmacherskich

Kiedy wydawało się, że w tej dziedzinie wymyślono już wszystko - pojawił się Internet, a rozwój nowoczesnych mediów na zawsze zrewolucjonizował rynek bukmacherski na całym świecie. W 1972 roku w Kanadzie przyjęto pierwszy zakład online i był to zakład szczęśliwy, chociaż mało dochodowy - gracz pochodzący z Finlandii zyskał wtedy całe... 2 dolary. Obecnie wszystkie liczące się na rynku firmy bukmacherskie oferują swoim klientom dostęp do stron internetowych, za pośrednictwem których mogą oni obstawić zakład bez względu na porę dnia czy nocy.

1 kwietnia 2017 roku weszła w życie nowelizacji ustawy hazardowej, zgodnie z którą każdy bukmacher, który chce działać legalnie na polskim rynku, musi spełnić szereg wymagań, m.in.:
• prowadzić stronę na polskiej domenie, w języku polskim;
• mieć formę spółki z ograniczoną odpowiedzialnością lub spółki akcyjnej;
• posiadać siedzibę lub oddział na terenie RP i tutaj płacić podatki;
• zapewniać bezpieczne płatności oraz weryfikować tożsamość i wiek graczy;
• być wypłacalnym i wiarygodnym finansowo;

Uzyskanie koncesji na organizację zakładów wzajemnych nie jest jednak dożywotnie. Po upływie 6 lat trzeba się o nią starać ponownie, jak również może być ona cofnięta w uzasadnionych przypadkach działania niezgodnego z prawem.

Zakłady bukmacherskie to obecnie nie tylko piłka nożna czy tenis. W ofertach można znaleźć takie zakłady jak:
• Kto będzie autorem najdłuższej oscarowej przemowy?
• Czy Donald Trump przemaluje Biały Dom?
• W którym roku ludzie skolonizują Marsa?
• Kto zagra następnego Jamesa Bonda?
• Czy w Boże Narodzenie spadnie śnieg?

Jak widać na powyższych przykładach, bukmacherstwo może być dobrą zabawą, z lekkim przymrużeniem oka. Ważne, aby grać i obstawiać z głową.
Weź udział w mobilnej grze miejskiej!
Brudzew: Promilowy recydywista sprawcą wypadku w T...
 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
Gość
piątek, 26 kwietnia 2024

Zdjęcie captcha

Redakcja:

Redaktor: Katarzyna Błaszczyk

Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.