Dariusz Jasak - oficjalnie ze względu na utratę zaufania i brak współpracy ze wszystkimi radnymi- został odwołany z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej Turku. Sam zainteresowany nie mógł się nawet obronić, bo głosowanie przeprowadzono pod jego nieobecność.
Nie każdy z radnych obecnych na sali zgodził się z taką argumentacją.
- Jestem wzburzona, jest mi przykro, jest mi smutno. Mamy odwołać z funkcji wiceprzewodniczącego kolegę Jasaka. Najgorszą rzeczą jest mówić o kimś, jak go nie ma. To jest brzydka strona charakteru, że przystępujemy do takiej decyzji jak go nie ma. Zastanówmy się nad tym, czy robimy sobie opinie niegrzecznych i robimy krzywdę człowiekowi, który nie zrobił nic złego, żeby był odwoływany ze swojego stanowiska. My się nie bawmy w wielką politykę, która jest w Warszawie. My jesteśmy do roboty, do naszego terenu. Ja noszę krzyżyk, Aniołczyk nie nosi, tego ciągnie do Wiosny - nie róbmy sobie z tego problemu. Zastanówmy się nad tym odwoływaniem - apelowała Janina Kolenda.
W tym samym tonie wypowiedział się Grzegorz Wojtczak, wskazując, że powinno się podać przykłady rzekomego braku współpracy.
- Kolega Darek stara się współpracować ze wszystkimi, nie ucieka od trudnych rozmów, nie ucieka od współpracy. Robicie to tylko dlatego, że w dniu 19 czerwca postanowił zagłosować przeciw przerwie - mówił.
Innego zdania był radny Marcin Derucki.
- Na początku wybraliśmy wicperzewodniczącego rady, chociaż nie musieliśmy, jest taki układ w radzie, a nie inny. Był to wyraz kultury politycznej. Pan Dariusz Jasak został wiceprzewodniczącym rady, ale w trakcie kadencji wielokrotnie pokazał, że nie powinien piastować tej funkcji, a ja mogę to wielokrotnie powtórzyć. Obserwuje jego działalność pozasesyjną, to nie podoba się mnie, innym radnym, mieszkańcom. Popełniliśmy ten błąd i teraz możemy go naprawić. Możecie państwo ten moment przedłużać, możemy ten moment celebrować - mówił powiatowy koordynator Wiosny.
Norbert Lament wspomniał natomiast, że Dariusz Jasak jest nieobecny, bo pojechał do Portugalii w szczytnym celu, dbać o zdrowie drugiego człowieka.
- Mówimy by pomagać, a człowiek jedzie, poświęca się, a my go karcimy. Jak tak można? Apeluję aby głosowanie się nie odbyło - mówił radny.
Głosowanie jednak się odbyło. Za odwołaniem Dariusza Jasaka głosowało 11 radnych, pięcioro było przeciwny. Takim samym stosunkiem głosów wybrano na wiceprzewodniczącego Henryka Kacprzaka. Dość nieoczekiwanie na koniec sesji za pośrednictwem Grzegorza Wojtczaka swoje oświadczenie przekazał przebywający obecnie we Francji Dariusz Jasak. Były już wiceprzewodniczący rady.
-Proszę pozdrowić wszystkich radnych i powiedzieć, że jestem zniesmaczony moim odwołaniem. Ja w swoim przemówieniu na koniec kadencji powiedziałem, że nasza demokracja dojrzała już do tego, że możemy wybrać do prezydium kogoś nie tylko dlatego, że głosuję tak jak chce tego burmistrz czy przewodniczący takiego czy innego ugrupowania ale dlatego, że taki jest wymóg dojrzałej demokracji. Odwołanie kogoś w takich okolicznościach jest objawem słabości tych co to robią. Uważam że jest to początek końca Ziemi Turkowskiej - to kwestia czasu. Ludzie dostrzegą Waszą niedojrzałość. Mimo wszystko pozdrawiam Was z Taize we Francji gdzie jest miejsce spotkań wielu nawet różniących się osób, gdzie znajduje się grób brata Rogera pielgrzyma pokoju, który zginął w Taize. Tutaj dowiedziałem się o Waszej decyzji. Jadę dalej niosąc Was wszystkich do grobu świętego. Jakuba. Pozdrawiam Burmistrza, Panią Przewodniczącą i wszystkich szanownych Radnych ze szlaku piel-grzymki. Proszę też Was i oglądających Sesję o wsparcie dla Alicji Pęszyńskiej dane w poście o naszej pielgrzymce - napisał Dariusz Jasak.
"Obserwuję jego działalność pozasesyjną, to nie podoba się mnie, innym radnym..."
Odwołaliście faceta nie za to, co robi w prywatnym czasie, po godzinach urzędowania? Mało tego - zachowaliście się jak tchórze do kwadratu, robiąc to pod jego nieobecność.
Popieram. Wstyd Panie Radny Henryk Kacprzak. Myślałem, że wiek daje mądrość życiową. PIENIĄDZE TO NIE WSZYSTKO Panie Kacprzak.
Świetnie wymanewrowany i zostawiony na lodzie. Najpierw naraził się PiSowi wspierając Pana burmistrza a teraz cios od burmistrza bo podpadł Deruckiemu. Panie Jasak chyba bezpieczniej grac za rogiem niż montować filmy . Rada dla pozostałych radnych- proponuje bliżej się przyjżeć związkowi burmistrz-Derucki.
Jasak zostałeś odwołany ale jeszcze nic straconego, być możesz antosik jeszcze w prośbę przyjdzie do ciebie to jeszcze przeszło 4 lata????????????
Przykro patrzeć jakich radnych wybraliśmy , sami jesteśmy sobie winni … niestety pazerność gorsza od honoru
Szanowny Panie Kacprzak na ludzkim nieszczęściu buduje pan swoje???Nigdy na Pana nie zagłosuję brakuje Panu przyzwoitości.
Wam kury szczać prowadzić ,A nie politykę robić .
Aktualne do WSZYSTICH RZĄDZĄCYCH !!!!
Wstyd zamiast zająć się sprawami miasta to ciągle skakają sobie radni do gardeł. Po co w ogóle zostali wybrani, strata pieniędzy. Szkoda Pana Jasaka, tak się nie robi za plecami. DZIADOSTWO. Prawda w oczy boli.
Kacprzak do dziś miał 1100 diety. Teraz będzie miał przeszło 2400. Po stronie Kacprzaka jak widzimy z cyfr zostaje zobowiązanie dla wodza i tych co na niego głosowali. Pytanie dla wszystkich: czy za takie pieniądze weszlibyście na stanowisko swojego kolegi w czasie jego nieobecności ???? Jakim trzeba być człowiekiem, aby przyjąć taką propozycję.
Na szczęście wyborcy mają inne zdanie. Chyba od 1998 roku jest naszym radnym i będzie nadal.
Jasak nie powinien być powołany przez Radnych. Dobrze że ten błąd został naprawiony.
Odwołanie Pana Jasaka było kwestią czasu,obserwując relacje burmistrza i działacza PiS -u można było przewidzieć,że ze strony wodza Turku to tylko pozerstwo,bowiem udawał swoją przyjaźń wg potrzeby,którą miał w danym czasie...szkoda bowiem taki podły charakter wyszedł na jaw i ujrzał światło dzienne,dobrze czy źle?może dobrze bo odkrywane są karty,których wcześniej nie znaliśmy jako mieszkańcy i wyborcy.Liczy się układ,liczy się dyktatura i brak sprzeciwu.Albo jesteś z prezesem ZT albo Cię bezpodstawnie i w chamski sposób odwołują,ech jaki burmistrz takie działania wobec bliźniego swego...żenada.Szanowny Panie Jasak,jako mieszkanka Turku życzę sobie takich uczciwych i dojrzałych politycznie radnych jak Pan.Burmistrzowi życzę natomiast mniej pychy,zakłamania i podłości a więcej działania i współpracy ale pozbawionej prywaty i spełniania chorych ambicji.Nie cyferki są najważniejsze ...
Drodzy Państwo tak, to się nie robi. Niestety nie dorośliście do "WILEKIEJ POLITYKI"
Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.