Uwaga

Nie wybrano kategorii lub kategoria nie zawiera żadnej zawartości

Lekcja pokory dla nauczycieli według Starostwa Powiatowego

Sesja Powiatu Tureckiego

Nauczyciele, którzy pojawili się na ostatniej sesji rady powiatu tureckiego odebrali od radnych - jak sami określają - solidną lekcję pokory. Mimo złożonego wniosku, aby wychowawcy głos zabrali na początku spotkania swoje stanowisko w sprawie strajku przedstawili dopiero w ostatnim punkcie porządku obrad.

Dobro oświaty i godność zawodu
Radny Mariusz Seńko złożył wniosek, aby nauczyciele, którzy przyszli na sesję mogli nie czekając zabrać głos już na początku zebrania. Wniosek ten został jednak odrzucony w głosowaniu i przedstawiciele strajkujących pracowników oświaty czekali aż do przewidzianego na koniec sesji punktu „wolne wnioski i zapytania”. Wówczas głos zabrała Adela Surdyga, prezes oddziału powiatowego ZNP w Turku, przemawiając w imieniu całej społeczności oświatowej powiatu tureckiego.

- Na początku ze smutkiem chcę stwierdzić, że my jesteśmy przyzwyczajeni, że uczmy, ale od was dostaliśmy naprawdę nieprzyjemną lekcję. Myśleliśmy, że rząd nieprzyjemnie traktuje nauczycieli, ale nasi też tak się do nas odnoszą. Mimo nagonki w mediach publicznych na nas dostawaliśmy maile i smsy od uczniów i nauczycieli, którzy nas wspierają. Wierzę, że wśród nas tutaj są tacy, którzy nas wspierają. Dziękuję wszystkim strajkującym pracownikom oświaty, bo często mają wątpliwości, ale wiemy, że to co robimy jest słuszne - mówiła prezes powiatowego ZNP.

Dodała również, że nauczyciele zdecydowali się na strajk, bo wszystkie inne drogi zostały wyczerpane, a na manifestacjach nikt nie chciał rozmawiać.

- Nam nie chodzi o tysiąc złotych. Nam chodzi o dobro oświaty i godność naszego zawodu. Ja się boję, że do tego zawodu zaczną przychodzić miernoty i to one będą kształcić nasze dzieci. To że państwo tu jesteście zawdzięczacie swoim nauczycielom. Liczę również że zrobicie coś w tej kwestii. Zarzuca nam się, że to strajk polityczny. Że ZNP chce obalić rząd, strajkuje Solidarność, strajkuje cała rzesza pracowników, którzy nie są nauczycielami. We wszystkich gminach, oprócz Władysławowa - to świadczy o skali. Strajk jest apolityczny i panie starosto, szanowni radni, zwracam się do was o apolityczność. Ja wiem, że trudno być apolitycznym, ale tego wymaga dobro oświaty. Nie wyobrażamy sobie, żeby pieniądze na wynagrodzenia były przeznaczone na coś innego, znajdziemy jakieś rozwiązanie, tym bardziej, że wśród strajkujących są sytuacje, gdzie strajkuje mąż i żona, samotne matki. Odwołuję się do waszej mądrości i wyrozumiałości, że poprzecie nas i znajdziemy wyjście z tej sytuacji. Ja naczelnikowi Kosobudzkiemu dałam wytyczne prawne, jak załatwić problem, żeby nauczyciele nie stracili. Dziś poczuliśmy, że w waszych oczach tej godności też nie mamy - argumentowała prezes Surdyga.

Wywołany starosta powiatu tureckiego odniósł się do tych słów.

- Już podnoszone są kwestie, jak jesteśmy traktowani, jak rząd nas traktuje - to jest właśnie polityka, to co pani zrobiła. Organ prowadzący nie jest stroną w tym strajku. Strasznie się cieszę, że dziś naczelnik Wydziału Edukacji mógł mnie poinformować, że kolejna placówka na terenie powiatu tureckiego przeprowadziła klasyfikację, że w tej ciężkiej sytuacji dobro ucznia jest na pierwszym planie, bo mam wrażenie, że o tym wszyscy zapomnieli. My nie jesteśmy stroną i bardzo dobrze państwo o tym wiedzą. Samo przyjście, bardzo przepraszam, tu są radni z różnych środowisk, różne barwy polityczne, ale do tej pory jestem dumny i zadowolony, że razem możemy podejmować decyzje dla powiatu tureckiego. Widzi pani, jakie to są ogromne emocje? To ogromna radość, że mogłem otrzymać informację, że nauczyciele wrócili do pracy. Cieszę się, że zawieszony jest strajk od soboty, bo to nie jest zdrowa atmosfera dla nas, dla was, dla nas wszystkich. Nawet pół grosza nie pójdzie na inne cele niż na oświata - mówił Dariusz Kałużny.

Lekcja pokory
W słowach na temat tego, jak potraktowano nauczycieli nie pozwalając im zabrać głosu na początku obrad nie przebierał też Paweł Żebrowski, nauczyciel z turkowskiego I LO.

- My zostaliśmy olani przez państwa. Zadziałała dyscyplina partyjna, państwo zdecydowaliście. Może się mylę, ale pracownicy oświaty to największa grupa pracowników, a budżet oświaty to największa pozycja. W pewnym sensie to my jesteśmy pracodawcami was wszystkich, a państwo daliście nam lekcję: nie jesteście ważni, czekajcie do końca. To była dyscyplina partyjna, widać było po głosowaniu i to są decyzje polityczne. To jest polityka, to jest polityka oświatowa. Czy ktoś z członków zarządu spotykał się ze strajkującymi nauczycielami? Polityka, w szkołach jest polityka. Nie słyszałem, żeby rada próbowała wesprzeć nauczycieli, to była lekcja pokory, czekajcie są rzeczy ważniejsze, ważnie i nieważne. Polityka w wykonaniu org prowadzącego - mówił.

Na tę wypowiedź także starosta nie pozostał obojętny.

- Fajnie, że wszystkie sesje są online i można wysłuchać tego, co się działo. Proponuję, żeby wysłuchał pan na spokojnie tego, co powiedział, te emocje są niepotrzebne. Objeżdżałem z wicestarostą z naczelnikiem Wydziału Edukacji nasze placówki edukacyjne i kontaktowałem się dyrekcją. Ja powtórzę - nie jestem stroną. Pan mówi, że polityka od pana nie wychodzi tylko z drugiej strony, a zarzuca się partyjne głosowanie. Te emocje są chyba zbyt mocne, że dochodzi do takich sytuacji. Powtórzę i będę to powtarzał - ja się bardzo cieszę, że to dobro ucznia jest na pierwszym planie, że w naszych placówkach odbyły się klasyfikacje i już z tego miejsca życzę maturzystom dużo szczęścia i napisania tej matury jak najlepiej, bo otwiera im się okno na świat. Zobaczcie na tą młodzież czy dzieci w szkołach podstawowych - to na prawdę były duże stresy - mówił Dariusz Kałużny, wskazując, że brakuje wspólnych spotkań, a emocje tak duże są niepotrzebne, bo one po kilku dniach opadną i pojawi się nowe spojrzenie na sytuację.

- Ja nie jestem takim człowiekiem, że będę wykrzykiwał trzymajcie się, jestem z wami, a od września nauczyciele będą zwalniani - dodał starosta.

Z propozycją spotkania i rozmów wyszedł przewodniczący rady powiatu.

- Ja jestem do dyspozycji i może zróbmy tylko komisje albo sesje poświęconą waszym sprawom. Spróbujemy to w ramach kompetencji rozgryźć i może będziemy na mapie Wielkopolski powiatem, który już nie płonie - mówił Piotr Szewczyński.

Mariusz Seńko wskazywał natomiast, że jest zwolennikiem, żeby było wsparcie ze strony organu prowadzącego dla nauczycieli, bo wszyscy przeżywają wewnętrznie odejście od ucznia i różne informacje, które pojawiają się w mediach.

- Odebrałem boleśnie, jak nauczyciele byli napastowani w bezpośrednich sytuacjach swojego życia codziennego. Dopiero wtedy zrozumiałem, jaka jest skala problemu. Stonowanie musi się pojawić i nad tym powinniśmy pracować, taki przekaz powinien być, że to na tej grupie zawodowej opiera się przyszłość. Czas węgla się kończy, złotem ma być młodzież , dobrze wykształcone osoby. Muszą mieć do tego warunki i muszą znaleźć mentorów - nauczycieli, którzy ich poprowadzą właściwą drogą - mówił radny.

Starosta Kałużny natomiast wspomniał też o tym, czego doświadczają nauczyciele, którzy do strajku nie przystąpili. Przywołał przy tym przykład Dariusza Jasaka, który podczas sesji Rady Miejskiej powiedział, że z pokoju nauczycielskiego wyniesiono krzesła, a redaktor lokalnego tygodnika zalecił mu w artykule, aby usiadł „po turecku”. Wszyscy obecni na sesji - mimo różniących ich poglądów, barw politycznych i spojrzenia na strajk nauczycieli - byli natomiast zgodni co do jednego: maturzyści mogą liczyć na ich pomoc.

Brudzew: Na wniosek kopalni zmienili plan zagospod...
Ulica Zapałczana utwardzona

Podobne wpisy

 

Komentarze 21

Gość - Wąsaty Janusz w piątek, 26 kwietnia 2019 14:45

Tak ma być

Tak ma być
Gość
piątek, 26 kwietnia 2024

Zdjęcie captcha

Redakcja:

Redaktor: Katarzyna Błaszczyk

Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.