Gry, zabawy i poszukiwanie lisa, a także tradycyjna gonitwa to tylko niektóre z atrakcji przygotowane przez Stajnię Roka z okazji obchodów tradycyjnego Hubertusa. Jeźdźcy spisali się doskonale, a wszystkim - mimo kapryśnej pogody dopisywały dobre humory.
Tradycyjne jeździeckie święto pełne było atrakcji i zabaw, w których z chęcią uczestniczyli zarówno najmłodsi, jak i nieco starsi goście. Emocji dostarczyło wszystkim poszukiwanie lisiego ogona. Najmłodsi na eskapadę wyruszyli pieszo, starsi i bardziej doświadczeni - konno. Dla najlepszych przygotowano natomiast nagrody, puchary i pamiątkowe flo.
Hubertus nie może obyć się bez gonitwy, podczas której jeźdźcy prezentują swój kunszt, ale też nie lada kondycję. W tym roku w pogoń za lisim ogonem ruszyli też właściciele nietypowych wierzchowców, czyli hobby horse.