Na ulice Turku po raz kolejny w tym roku swoimi traktorami wyjechali rolnicy. Jak poprzednio protest skupia się głównie na rondzie Dmowskiego przy Urzędzie Skarbowym. Za każdym kolejnym razem coraz mniej maszyn bierze w nim udział.
W czwartkowe przedpołudnie, 17 grudnia, do Turku przybyli rolnicy z terenu całego powiatu, żeby wziąć udział w kolejnej odsłonie protestu. Od kilku miesięcy takie akcje są organizowane w całej Polsce głównie przez przedstawicieli Agrounii. W ostatnim czasie wokół nich pojawiły się spore kontrowersje z uwagi na to, że rolnicy często w trakcie swoich protestów rozrzucają na ulicach plony, a także nieczystości.
Mimo pojawienia się traktorów na rondzie Dmowskiego, w Turku nie występują znaczne utrudnienia w ruchu. Całość akcji zabezpieczają patrole Policji, a dodatkowo nie ma aż tak wielu uczestników strajku, jak było to za pierwszym razem 7 października, o czym pisaliśmy
TUTAJRolnicy sprzeciwiają się polityce rolnej obecnego rządu. Nasilenie protestów nastąpiło, gdy Sejm miał zająć się tzw. piątką Kaczyńskiego, która miała wprowadzić między innymi zakaz hodowli zwierząt futerkowych.